Rozdział 6

r.

Otóż nazwa Elokim wskazuje na atrybut Gwura oraz Cimcum i dlatego jego wartość liczbowa jest równa haTewa (przyroda), bowiem ukrywa ona (Elokim) Najwyższe Światło, które daje światu jego istnienie i nadaje mu życie a które nam pozoruje naturalne zachowanie się świata. Ta nazwa (Elokim) stanowi ochronę i przykrywa imię Hawaja, po to by schować to światło i siłę życia wychodzące z tego imienia i stwarzające istnienie czegoś z niczego w taki sposób, by nie ukazywać ich stworzeniom w rzeczywistości, gdyż to by ją unieważniło.

Te własności (Gwura i Cimcum) muszą być zawarte w Chesed, bo przecież dzięki nim stwarzany jest świat. Z tego wzajemnego wkluczania się atrybutów wynika jednoznacznie: „On i Jego atrybuty stanowią jedność, bowiem tylko ta jedność z Nim powoduje ich wzajemne wkluczanie się. Elijahu powiedział na ten temat: „i Ty jesteś Tym, który łączy je razem (atrybuty) i który je jednoczy …, a poza Tobą nie ma jedności wśród tych na górze…”. Takim jest znaczenie tego zdania: „i weźmiesz sobie do serca, że Hawaja jest Elokim”, tzn. Że te dwa imion są właściwie jednym, bo nawet nazwa Elokim, która skupia i ukrywa światło stanowi Chesed tak samo jak nazwa Hawaja. Atrybuty Najwyższego, niech będzie błogosławiony, łączą się z nim w jedną całość. „On i Jego Imię stanowią całość”. Jego atrybuty są jego Imionami. Wynika z powyższego świadomość tego, że „na niebie nad nami i na ziemi pod nami nie ma nic poza Nim”. To oznacza, że nawet nasza materialna ziemia która wydaje się wszystkim istniejącą jest niczym, jest absolutną nicością w porównaniu do Najwyższego, oby był błogosławiony. Bowiem imię Elokim skupia i ukrywa (światło i siłę życia) tylko dla stworzeń niższego szczebla, ale nie dla Najwyższego, oby był błogosławiony. Przecież On i Jego Imię Elokim są jedną całością. Dlatego nawet ziemia i to, co jest pod nią, są nicością w porównaniu do Najświętszego, oby był błogosławiony i nie mają żadnego imienia (nazwy). Nawet nie nazywa się ich imieniem „od” (postronny, inny – dopisek tłumacza), wyrażeniem wskazującym na status niższego stopnia (podporządkowanym). Ta myśl została wypowiedziana przez naszych Mędrców świętej pamięci w „Jehuda w’od jikra”: „W przeciwieństwie do ciała, które jest podporządkowane znajdującym się w nim duszy i sile życiowej”. Takie jest znaczenie zdania: „będę chwalił Boga w moim życiu i śpiewał do Elokim b’odi (inny podrzędny).Bowiem życie (dusza) wywodzi się z imienia Hawaja natomiast (reszta), która jest ciałem podrzędnym do (duszy) z imienia Elokim. Dusza nie tworzy ciała z niczego, natomiast Najwyższy, niech będzie błogosławiony, stwarza wszystko z niczego. Wszystko jest niczym w stosunku do Niego, podobnie jak światło słońca jest niczym na samym słońcu.
Z tego właśnie powodu musiało Pismo ostrzec „Znaj ten dzień i weź sobie do serca...”, żeby nikomu nie przyszło na myśl, iż niebo ze wszystkim co na nim oraz ziemia i wszystko co na niej i w niej, istnieją jako oddzielne jednostki same z siebie i że Bóg, oby był pochwalony, zapełnia cały świat w taki sam sposób jak wprowadzenie duszy do ciała i powoduje przepływ „sił życiowych” w ziemi i na niej, natomiast siłę ruchu w sferach niebieskich, przemieszcza zgodnie ze Swoją Wolą, tak jak dusza czyni to w stosunku do ciała – zgodnie z jej wolą.
W rzeczywistości to porównanie jest absolutnie mylne, bowiem dusza i ciało istnieją oddzielnie w ich początkowym źródle. Źródłem istnienia ciała i jego jestestwa nie jest dusza lecz nasiona ojca i matki. A nawet późniejszy jego rozwój nie pochodzi jedynie z duszy, lecz także z pożywienia i napojów jakie jego matka spożywała przez pełne dziewięć miesięcy (ciąży – przypisek tłumacza) a potem z jego samodzielnego żywienia się. Z niebem i ziemią jest inaczej, bowiem ich i istnienie powstają z absolutnej nicości jedynie dzięki „Słowu Bożemu” i „Jego Tchu”. I nadal zawsze „Słowo Boże” znajduje się we wszystkich stworzeniach, płynąc przez nie bez przerwy, umożliwiając  ich istnienie z niczego podobnie do np. tworzenia się światła słonecznego na samym  słońcu.
Ergo, w rzeczywistości są one (niebo i ziemia) niczym dla „Słowa Bożego” i „Tchu Jego ust”, niech będzie błogosławiony. Są one zjednoczone w jedność z Jego istotą i z Jego istnieniem podobnie jak światło słoneczne jest nieistniejące na słońcu.
Są to Jego siły ograniczające w celu ukrycia i ochrony siły-życia płynącej w nich, tak by niebo i ziemia i wszystko co się na nich znajduje wyglądało jakby były samo istniejące. Jednakże te cechy - ochrona i ukrycie istnieją tylko dla tachtonim (świat niższy). Natomiast w porównaniu do Najwyższego, niech będzie błogosławiony, „wszystko w stosunku do Niego jest niczym” podobnie jak światło słoneczne na słońcu. Atrybut Gewura nie jest w stanie, dzięki Bogu, przed Nim się ukryć, nie posiada on samodzielnego istnienia – bo Hawaja jest Elokim i dlatego właśnie są one (niebo i ziemia) niczym odnośnie „Słowa Bożego” i „Tchu Jego ust”, oby był błogosławiony. Stanowią one jedność z Jego istotą i z Jego istnieniem, podobnie do światła słonecznego nieistniejącego na słońcu. To Jego Siły Ograniczające ukrywają i chronią siłę życia nieba i ziemi oraz wszystkiego co się na nich znajduje tak, że wyglądają one jakby były samo istniejące. Jednakże te cechy ochrony i ukrywania istnieją tylko dla (tachtonim - światów niższych), natomiast w stosunku do Najwyższego, oby był błogosławiony, „wszystko przy Nim jest niczym”, podobnie do światła słonecznego na słońcu.