Sukot 2010

r.

Osiem dni radosnego żydowskiego święta
Polska Metropolia Warszawska Iga Burniewicz
2010-09-22 07:40:30 , Aktualizacja 2010-09-22 17:36:00
Na ulicach Warszawy już wkrótce pojawi się szałas ustawiony na samochodzie pikap. Wewnątrz przystrojonej kwiatami konstrukcji podróżować będzie rabin Szalom Ber Stambler. W środę wieczorem rozpoczyna się jedno z najważniejszych żydowskich świąt Sukkot, czyli Święto Szałasów.


Rabin Szalom Ber Stambler znów zamieszka w namiocie (© Grzegorz Mehring)
Sukkot w Izraelu trwa siedem dni, a poza jego granicami osiem. Święto upamiętnia wyjście Żydów z Egiptu i ich czterdziestoletnią wędrówkę przez pustynię do Ziemi Obiecanej. Tora nakazuje w tym czasie przeniesienie się do szałasów podobnych do tych, w których podczas wędrówki zamieszkiwali Żydzi.
Szałas, czyli kucza, powinien być zrobiony własnoręcznie i składać się z minimum trzech ścian. Dach ułożony z gałęzi lub łodyg ma być nieszczelny, tak aby za dnia docierały do niego promienie słoneczne, a nocą było widać niebo i gwiazdy. W szałasie Żydzi spożywają posiłki (głównie chleb i inne sycące produkty mączne), spotykają się, a jeśli pozwalają na to warunki - także nocują. W trakcie święta dziękują Bogu za zebrane plony, modlą się o deszcz i powodzenie dla całego świata. - Jest to święto wyjątkowo radosne i tak powinno być obchodzone - wyjaśnia rabin Szalom Ber Stambler.
Ważnym elementem Sukkot jest odmawianie błogosławieństw i potrząsanie czterema rodzajami roślin zebranych w wiązkę, symbolizujących cztery rodzaje Żydów. Liście palmy daktylowej, której owoce mają smak, ale nie mają zapachu, oznaczają ludzi znających zasady Tory, ale niestosujących się do nich. Gałązki mirtu, które mają zapach, ale nie mają smaku, symbolizują ludzi prostych, którzy wypełniają nakazy Boga, ale nie znają Tory. Gałązki wierzby, nieposiadające ani zapachu, ani smaku, oznaczają tych, którzy nie znają zasad Tory i nie wypełniają nakazów Boga. Z kolei cytrony, które mają smak i zapach, to symbol ludzi, którzy studiują Torę i wypełniają nakazy. - Połączenie tych roślin oznacza, że mimo tych wszystkich różnic, które nas dzielą, jesteśmy razem - wyjaśnia rabin.
Tradycyjny szałas stanął dzisiaj w Warszawie przed koszerną restauracją Shlomo's na ulicy Bagno 2. Drugi, mobilny szałas, wyruszy 27 września do Katowic i Lublina, będzie także jeździł po ulicach Warszawy. - Chcemy, żeby nasz mobilny szałas umożliwił świętowanie tym polskim Żydom, którzy nie mają gdzie zbudować tradycyjnej kuczy. To dla nich i dla młodzieży, której opowiadamy o judaizmie i tolerancji, co roku wyruszamy w podróż po Polsce - mówi rabin Szalom Ber Stambler. Święto potrwa do piątkowego wieczoru.

Dziś rozpoczyna się żydowskie święto Sukkot
Przez 7 dni w Izraelu i 8 dni na świecie Żydzi spędzają czas w szałasie, modląc się i studiując pisma.
Mobilny szałas zbudowany na przyczepie samochodu kolejny raz wyruszy w podróż po Polsce z okazji rozpoczynającego się dzisiaj wieczorem żydowskiego święta Sukkot, które upamiętnia wyjście Żydów z Egiptu. Przez 7 dni w Izraelu i 8 dni na świecie Żydzi spędzają czas w szałasie, modląc się i studiując pisma.
Święto Sukkot jest jednym z najważniejszych świąt w żydowskim kalendarzu liturgicznym. W Izraelu trwa 7 dni, w pozostałych krajach, gdzie Żydzi są w diasporze - 8 dni. W tym czasie buduje się szałas, który musi mieć co najmniej trzy ściany i dach z roślin, które nie mają styczności z metalem. W tym szałasie Żydzi spotykają się by modlić się, studiować pisma, a jeśli jest to możliwe, także przyjmować gości i w nim nocować.
Święto upamiętnia wyjście Żydów z Egiptu po 210 latach niewoli. Wówczas mieszkali w szałasach, wędrując do Ziemi Obiecanej. Sukkot to także radosne święto dziękowania za plony. Kobiety – jak podczas wszystkich żydowskich świąt – zapalają świece, choć one nie muszą przenosić się na czas Sukkot do szałasów.
Jak wyjaśnia rabin Szalom Ber Stambler ze wspólnoty Chabad Lubawicz, Sukkot to bardzo radosne święto i tak powinno być obchodzone. - Chcemy, by nasz mobilny szałas umożliwił świętowanie tym polskim Żydom, którzy nie mają go gdzie zbudować. To dla nich i dla młodzieży, której opowiadamy o judaizmie i tolerancji co roku wyruszamy w podróż po Polsce - mówi. Dodaje, że Chabad Lubawicz chce w ten sposób pokazać, jak otwartą religią jest judaizm i dotrzeć z informacją o święcie do miejscowości, w których nie ma synagog. Podkreślił też, że pojawienie się szałasu w miastach przyjmowane jest przez Polaków bardzo pozytywnie, a Polska jest otwarta dla Żydów, co pokazuje wspólne przeżywanie święta w latach ubiegłych.
Oprócz stacjonarnego szałasu, który został umieszczony obok restauracji Shlomo`s (szałas nie może stać wewnątrz innego pomieszczenia), warszawscy Żydzi przygotowali także specjalny mobilny szałas zbudowany na samochodzie pick-up. Szałas ma trzy ściany i dach, w środku znajduje się kilka krzeseł oraz stół z jedzeniem, na ścianach zawisły rośliny. W okresie świąt szałas odwiedzi Lublin i Katowice, gdzie rabin Stambler spotka się z młodzieżą. - Ale jeśli znajdzie się choć jeden Żyd, który będzie potrzebował modlić się w szałasie także w innym mieście, tam też pojedziemy - zapewnia. W ub. roku szałas jeździł m.in. po ulicach Warszawy, Lublina i Łodzi.
Chabad Lubawicz to religijna wspólnota żydowska, działająca w wielu krajach świata. W Polsce jest obecna od czterech lat. Oprócz krzewienia judaistycznej duchowości, poświęca się także działalności edukacyjnej i charytatywnej. W Polsce jej celem jest przekazywanie Polakom oraz mieszkającym tu Żydom wiedzy na temat judaizmu oraz kultury i tradycji żydowskiej.
Słowo „Sukkot” oznacza szałas, namiot i pochodzi od najważniejszego nakazu związanego ze świętem, mianowicie nakazu zamieszkiwania w miejscu tymczasowym. „Przez siedem dni będziecie mieszkać w szałasach, aby pokolenia wasze wiedziały, że w szałasach kazałem mieszkać synom izraelskim, gdy wyprowadziłem ich z ziemi egipskiej” – mówi Tora. Podczas Sukkot Żydzi w szałasie śpią, jedzą i uczą się. Wszystko to ma wymiar symboliczny.
Szałas symbolizuje opiekę Boga, zaś posiłki składające się głównie z chleba i sycących produktów mącznych są symbolem prawdziwego życia.
Jednocześnie tradycja żydowska zwalnia z obowiązku mieszkania w szałasie wszystkich odczuwających z tego powodu dyskomfort. Może to być dotkliwe zimno lub hałas czy szczególnie duży ruch uliczny. Nakaz mieszkania w szałasie nie obowiązuje kobiet, aczkolwiek, jeśli zechcą, mają one prawo świętować tak samo jak mężczyźni. Zgodnie z tradycją, w dzień poprzedzający Sukkot, niezamężne kobiety zapalają jedną świecę, a mężatki tyle, ile mają dzieci.
Kolejnym ważnym nakazem, wypełnianym podczas Sukkot, jest odmawianie błogosławieństw i potrząsanie czterema rodzajami roślin, symbolizującymi cztery różne typy Żydów. Etrog (cytrus) o przyjemnym smaku i zapachu oznacza Żyda mądrego i sprawiedliwego. Lulaw (gałązka palmy daktylowej) o smaku, ale bez zapachu przypisany jest ludziom znającym zasady Tory, ale niestosującym ich w swoich codziennych uczynkach. Hadas (gałązka mirtu) symbolizuje ludzi prostych, którzy wypełniając nakazy Boga kierują się wiarą i lękiem, a nie znajomością Tory. Arawa (gałązka wierzby) pozbawiona smaku i zapachu symbolizuje Żydów, dla których obce są zasady Tory i ich wypełnianie. Zwyczaj potrząsania roślinami przypisany jest każdemu, zarówno ludziom prawym jak i tym, którzy zgrzeszyli.