Pesach nie dotyczy tylko przeszłości. Egipt, Faraon i Mojżesz – to pojęcia aktualne, "żyjące" po dziś dzień.
Egipt to ciasne ściany Ego, które uniemożliwiają Wam rozwój.
Faraon – to głos wewnętrzny, który naśmiewa się z prób ucieczki poza te ściany, mówiąc: „Jakim cudem chciałbyś stać się dzisiaj czymś, czym jeszcze wczoraj nie byłeś?”.
Mojżesz to wyzwoliciel, nieskończona siła, niepohamowana i wszechmocna motywacja do zerwania wszelkich okowów, do przekraczania granic, do szukania połączenia z tym, co bezgraniczne.
Wolność i Ziemia Obiecana zależą od Ciebie. Po prostu uwolnij się od niedoskonałości osoby, którą byłeś wczoraj. W tym roku staw czoła swojemu Faraonowi. Połącz się z Nieskończonością. Nie odprawiaj po raz kolejny Pesach. Przeżyj to Święto pełnią siebie.
Przyjaciele, Porozmawiajmy teraz o czterech rodzajach Żydów: 1. Żydach religijnych, 2. Żydach niereligijnych, 3. Żydach tradycyjnych, i wreszcie o 4. Żydach z pochodzenia. Porozmawiajmy również o “Czterech Synach” – z tekstu Hagaddy – przewodnika czytanego podczas posiłku Pesachowego Seder. Czy widzicie jakiś wspólny mianownik? Dobrze! I już żeśmy Was zaangażowali – a o to właśnie chodzi w Pesach – i w całym byciu Żydem – o zaangażowanie. A teraz zajmijmy się jeszcze jednym typem Żyda. Nami wszystkimi – w tym również Tobą. Którymkolwiek z „Czterech Synów” byś nie był, wszyscy jesteśmy, koniec końców, tacy sami. Dlatego właśnie zapraszamy cię do naszego Bejt Chabad – abyś zajął Tobie przynależne miejsce przy stole Pesachowym. „Żydostwo” bowiem to taki stan ducha, który daje nam poczucie jedności – niezależnie od naszych przekonań lub ich braku. W Bejt Chabad – powyższe, to nie tylko puste deklaracje – to rzeczywistość. Przed sobą masz przewodnik po Święcie Pesach. Mamy nadzieję zobaczyć się z Tobą przy okazji dowolnego wydarzenia wokół tego święta. Możesz się czuć zaproszony. W końcu jesteś Żydem – i to jest najważniejsze. Z poważaniem, Rabin Szalom Ber Stambler CHABAD LUBAWICZ POLSKA
Nasz praojciec, Abraham wniósł do ciemnego świata Oświecenie. Ale Faraon zdegradował nas do poziomu niewolników, zdemoralizował nas, zabił nasze dzieci na naszych oczach a następnie, pobił nas do nieprzytomności. Nie był jednak w stanie złamać w nas ducha. Mieliśmy wiarę w to, że pewnego dnia B-g wydobędzie nas z niewoli i poprowadzi do Ziemi Obiecanej jako Naród Wybrany.
"...na pamiątkę przygniatajacej pracy, którą znosiliśmy... Z Egiptu ..."
Majmonides definiuje "przygniatającą pracę" jako "niekończącą się i bezcelową pracę". Egipcjanie, których celem w niewoleniu ludu żydowskiego było zniszczenie ich narodowości i złamanie ich ducha, odmówili nadania jakiegokolwiek planu, logiki, wydajności czy użyteczności ich pracy.