Paradoks Góry Synaj
r.Dlaczego nadanie Tory odbyło się po środku pustyni - na Gorze Synaj?
Parsza Bechar zaczyna się od słów : "I rzekł Wiekuisty do Mojżesza na górze Synaj....." (Wajikra, 25:1). Midrasz tu wyjaśnia, że Góra Synaj była najniższą wśród wszystkich gór tej okolicy Ten wybór Haszem był właśnie dla nas lekcją pokory: jeśli chcesz być naczyniem (dla Tory), należy mieć w sobie pokorę i skromność.
Jednak nasuwa się tu pytanie: przede wszystkim, jeśli Bóg chciał dać nam lekcję pokory, czemu przekazuje Torę na górze? Czy dolina nie była by lepszą wykładnią pokory?
Odpowiedź jest prosta : potrzebujemy wielkości góry, ale też pokory Synaju.
Ta dychotomia jest pięknie wyrażona w samej Parszy.
Jedną z fundamentalnych micw, z przedstawionych w Parszy Behar jest Jowel (Jubileusze). Co 50 lat, „naciska się przycisk resetu”. Żydowscy niewolnicy zostają uwolnieni, wszystkie grunty, które zostały sprzedane od poprzedniego Jowel, automatycznie wracają do swoich poprzednich właścicieli.
Jaki jest sens w tym ‚resetowaniu’? Po co istnieje taki mechanizm Tory, kiedy wszystkie transakcje zostają jakby anulowane i wszystko powraca do swojego stanu pierwotnego?
Istnieją dwie bardzo różne i głębokie odpowiedzi znalezione w pracach riszonim (wczesnych komentatorów).
Lekcja pokory
Według Chinuch (anonimowy 13-wieczny Komentarz do micw), Bóg nam przypomina, że wszystko należy do Niego i wszystko jest kontrolowane przez Niego. Osoba, która prowadzi działalność gospodarczą, zdobywa bogactwa, może jednocześnie nabierać pewności i poczucia własnej ważności, może nabierać przekonania, że kontroluje nad swoim przeznaczeniem i że on sam jest odpowiedzialny za swoje wielkie sukcesy. Więc co 50 lat, Bóg przypomina mu, że jest pod kontrolą. Cokolwiek ta osoba może nabyć powraca do swojego pierwotnego właściciela, a on zdaje sobie sprawę, że tylko Bóg może kontrolować bieg zdarzeń.
Jowel zatem jest lekcją pokory. Uświadamia nas, jak mali jesteśmy i jak niewielki wpływ mamy na przeznaczenie. To Bóg rządzi światem, i tylko On decyduje, kto co dostaje.
Lekcja pychy
Ralbag (Rabbi Lewi ben Gerszon) przybliża nam Jowel z innego punktu widzenia. Człowiek, który potrzebuje sprzedać siebie w niewolę lub sprzedać swoją nieruchomość, jest na ogół z rzeszy ubogich i opuszczonych. Taka osoba może łatwo stracić wszelką nadzieję, że kiedykolwiek znów podniesie się z nizin bytu, jego życie może stoczyć się w dół, zrodzi się poczucie bezsensowności życia. Aby temu zapobiec, Bóg ustanowił Jowel. Nawet jeśli człowiek jest tak zdesperowany, że decyduje się na sprzedaż siebie w niewolnictwo, sprzedać swój dom, on nie musi popadać w rozpacz. Jest światło na końcu tunelu i nadzieja na lepszą przyszłość. Przychodzi Jowel, a człowiek ten automatycznie odzyskuje wolność, jego swój dom i majątek powracają do niego. Wiedza ta podtrzymuje go na duchu nawet wtedy, gdy znajduje się on w trudnej sytuacji i daje mu nadzieję i wiarę, aby trwać, czekając na lepszą przyszłość.
Jowel, to jest lekcja dumy. Przypomina człowiekowi, by pozostawał silnym i i nie tracił nadziei nawet wtedy, gdy sprawy toczą się w dół. Przypomina mu, że nigdy nie będzie prawdziwie pokonany i że zawsze ma możliwość zmienić na lepsze kolej rzeczy.
Paradoks
Jowel mówi o sile, dumie i wytrwałości, a zarazem o pokorze i ludzkiej kruchości. Jest to zatem micwa, która najlepiej oddaje paradoks Góry Synaj - góry pokory.
Wniosek jest oczywisty: w życiu, człowiek musi przyjąć obie postawy. Musi stale żonglować swoją pokorą i dumą. Istnieje wielkie niebezpieczeństwo, ze przesadzimy z jedną postawą kosztem drugiej.
Człowiek, który koncentruje się zbytnio na swoich słabościach i niepowodzeniach może popaść w stan stagnacji, stracić motywację. Niby po co ma tak ciężko pracować i wytrwać, kiedy ma tak mało do powiedzenia w sprawie swojego życiowego sukcesu? Człowiek potrzebuje wiary w siebie i siły charakteru, aby wytrwać, nie tracąc motywacji.
Z drugiej strony, jeśli ktoś jest zbyt pewny i zapatrzony w siebie, może to prowadzić do fałszywego poczucia mocy i nietykalności. Siła charakteru może łatwo przekształcić się w arogancję, by zapomnieć o Bogu. Trzeba mieć pokorę, jak również trzeba pamiętać, że ostatecznie Bóg oddziaływuje na świat, i dlatego musimy poddać się Jego woli.
Musimy starać się być jak Góra Synaj - esencją prostoty Góry.