Rola Profesora

r.

Rola Profesora
"Profesor w College’u lub na Uniwersytecie"
Jak głęboki wpływ może mieć profesor na swoich uniwersyteckich studentów? Czy może, na przykład, ukształtować resztę ich życia? Instytut Avnera ma przyjemność przedstawić interesujący list, napisany przez Rebe do profesora Kalifornijskiego Uniwersytetu. Rebe opisuje tam potencjał olbrzymiej roli, jaką może on odegrać w życiu swoich studentów, i wielką odpowiedzialność, która towarzyszy mu podczas wygłaszania wykładów.
Dołączamy także zdjęcie Rebego, dzięki uprzejmości Archiwum Rebego.


Good Shabes
Menachem.
Z B-żej Łaski
20 Kislew 5732
Brooklyn, NY
Prof. -------------------------
Kalifornia
Pozdrawiając i błogosławiąc:
Byłem bardzo zadowolony otrzymując pozdrowienia od ciebie przez naszego wspólnego i nieocenionego przyjaciela Rabina S.D. Raichika, który to napisał do mnie o waszej wizycie i o twoim udziale w szlachetnym celu, do którego również parnersko zaangażowałeś swoje dzieci.
W świetle tego, co napisał do mnie o waszej znajomości Rabin Raichik, jestem pewien, że wykorzystasz swoje znakomite stanowisko, które umożliwia ci osobisty kontakt z żydowską młodzieżą, do umocnienia również ich żydowskiej tożsamości.
Z pewnością, kursy na których wykładasz są niewątpliwie dalekie od religijnych i duchowych aspektów żydowskiej tożsamości. Jednakże, nie trzeba tobie podkreślać, że generalnie, studenci patrzą na swoich profesorów nie tylko jak na ekspertów w swojej poszczególnej dziedzinie, lecz również jak na osoby i jednostki, które wiele osiągnęły w swoim życiu, i uzyskały wysoki status.
W konsekwencji, poglądy i idee, które profesor wyraża,
a szczególnie jego osobisty sposób życia i spojrzenie na świat, bezpośrednio i pośrednio wpływają na studentów, i tworzą
w nich pragnienie by naśladować swoich profesorów. I nawet ci, którzy z tego czy innego powodu są zbuntowani, wewnętrznie rozpoznają, że osiągnięcia ich profesorów powinny być naśladowane.
W tym świetle, profesor wyższej uczelni ma niezwykłą sposobność by przysłużyć się swoim studentom słowem, a nawet czymś więcej, przykładem. Nawet jeżeli dodatkowy wysiłek
w tym kierunku mógłby pociągać za sobą pewne trudności, które czasami nie są wymyślone czy wyolbrzymione, lecz rzeczywiste – to myśl o tym jak wiele dobra może przynieść mały dodatkowy wysiłek, i jak bardzo może być to odzwierciedlone i pomnożone
w miłości młodych ludzi, którzy tak bardzo potrzebują przewodnictwa i inspiracji, powinna usprawiedliwić wszystkie takie trudności.
Chociaż powyższe zostało napisane w uogólnieniu, z wizją szerzenia wartości żydowskich, itd., ważne jest by mieć na uwadze powiedzenie naszych, błogosławionej pamięci, Mędrców, że “esencjalną rzeczą jest czyn”, a mianowicie prawdziwe żydowskie doświadczenie w codziennym życiu. Ponieważ, Judaizm jest sposobem życia, który nie jest sprowadzalny do kilku dni w roku, specjalnych dni światecznych, czy nawet Szabesu, lecz obejmuje całe żydowskie życie każdego dnia. To właśnie jest powodem, że Tora i Micwot odnoszą się do nas jako “nasze życie”, co wskazuje na to, że musi to być nieustanne i nieprzerwane, tak jak życie musi być ciągłe. W tym żydowska religia radykalnie różni się od każdej innej religii –  że nie jest to coś dodatkowego do osoby, lecz jest to intymnie sama osoba, gdyż Żyd oraz Tora i Micwot są nierozłączni.
Wiele więcej może być powiedziane na ten temat, lecz jak wierzę powyższe wystarcza. Zakończę tylko, jako że jesteśmy
w oczekiwaniu by celebrować święto Chanuki, kiedy będziemy zapalać chanukowe świece w wzrastającej, z dnia na dzień, liczbie, co wskazuje na potrzebę by roztaczać światło Tory i Micwot we wzrastającej mierze; “Micwa jest lampą, a Tora jest światłem”, dlatego też rozświetlają żydowską duszę jak jest napisane, “Lampa B-ga jest duszą człowieka” – niech tak będzie z tobą, ze mną i z całym naszym narodem.
Z wyrazami szacunku i błogosławieństwem,
(podpis)