26 Ijar – Wojna sześciodniowa

r.
Wojna sześciodniowa (rok 1967) Wiosną 1967 r. w stolicach arabskich państw były urządzane demonstracje sił zbrojnych, podczas których otwarcie padały hasła o inwazji na Państwo Izrael i wyrzuceniu jego mieszkańców do morza. Praktycznie wszystkie międzynarodowe media powszechnie odnotowując te wydarzenia, wątpiły w to, że niewielkie państwo żydowskie, okrążone przez wrogów, ma szanse na przetrwanie. Wydawało się, że po raz drugi w ciągu jednego pokolenia świat nie zamierzał wyciągnąć rękę pomocy Państwu Izrael, by zapobiec tragedii, by nie pozwolić na zagładę Żydów mieszkających w Izraelu.
Dnia 26 Ijar (5 czerwca 1967 r.) Izrael rozpoczął prewencyjne natarcia sił zbrojnych na swoich południowych i północnych granicach. Miało to być ostrzeżenie wroga. W ciągu zaledwie sześciu dni armia Izraela pokonała pięć armii arabskich na trzech frontach i zjajęła terytorie swojej Żiemi Obiecanej - Erec Israel o powierzchni większej niż cała dotychczasowa powierzchnia Izraela, w tym Stare Miasto Jerozolimy z Wzgórzem Świątynnym włącznie. Cudowne zwycięstwo Izraela spowodowało globalne przebudzenie duszy żydowskiej i poczucie swojej tożsamości Żydów na całym świecie. Na nowo odżyły, wzmogły się działania w kierunku nawrócenia - TESZUWY oraz odrodzenia prastarych żydowskich tradycji. Rebbe, Rabin Menachem Mendel Schneerson, B"P, nazwał ten okres momentem biblijnych powrotów, "sposobnością, której nie odnotowano od tysięcy lat". Wiele tysięcy Żydów gromadziło się, aby nałożyć tefilin i modlić się przy wyzwolonej Ścianie Płaczu - HaKotel.