Elul 17 – Ki Tawo

r.

Sam Alter Rebe zawsze czytał Torę ze zwoju. Pewnego razu, w Szabat parszy „Ki Tawo” Rebe nie było w Lioźnie, a jego syn (później znany jako Miteler Rebe), który nie osiągnął jeszcze pełnoletności, musiał słuchać innej osoby czytającej Torę. Przekleństwa wymienione w tej parszy sprawiły mu tak wielkie cierpienie i ból, że nawet kilka tygodni później Alter Rebe zastanawiał się, czy chłopiec będzie w stanie pościć w Jom Kippur.
„Czy nie słuchasz czytania tej parszy rok po roku?” - zapytał chłopaka. „Gdy mój ojciec czyta”, odpowiedział, „nie słyszę przekleństw”.